Zorganizowane z okazji Wielkiego Pokazu Sztuk Wojennych zawody między uczniami judo a ju-jutsu, które odbyły się pod patronatem policji, przeszły już do legendy.
Tokusaburo Kano, jeden z dyrektorów Kodokanu, tak relacjonuje: „Dzięki rosnącej sławie Kodokanu, szef policji uznał za stosowne zaproszenie uczniów Jigoro Kano, aby zmierzyli się z uczniami szkół ju-jutsu. Gdy uczniowie Kano dowiedzieli się, że będą walczyć w oficjalnym spotkaniu, radość ich była wielka. Cieszyli się zwłaszcza ci, którzy ćwiczyli od samego początku, a więc: Saigo, Tomita, Yamashita, Yokoyama, Iwasaki, Munekata, Honda, Oda i inni. Najciekawszą walką był pojedynek Yamashity przeciwko Na-kamurze. Saigo zaprezentował doskonałe wykonanie yama-arashi, swego ulubionego rzutu, także harai-goshi Yakoyamy budziło podziw”.

A oto jak wspomina Jigoro Kano w swoich pamiętnikach: „Podczas Wielkiego Pokazu w siedzibie policji, Saigo walczył z Kochi, prawdziwym wielkoludem, który ćwiczył ju-jutsu pod kierunkiem Totsuki. Kochi próbował pokonać Saigo siłą, ostatecznie jednak Saigo rzucił swego przeciwnika za pomocą yama-arashi. Zwycięstwo było tym bardziej błyskotliwe, że przeciwnik Saigo był wielki, silny i znano go jako dobrego zapaśnika. W innej walce Ichiro Munekata pokonał swego przeciwnika w ne-waza, tak że ten stracił przytomność i nie był w stanie wstać z maty. Katsutaro Oda zremisował swoją walkę; Hoken Iwasaki i Shizuya Iwanami również zasłużyli na uznanie”.

Inny opis można znaleźć w rozdziale „Yamashita, 10 dan” w książce zatytułowanej „Kilka epizodów z historii judo”:
„Tak więc Yamashita stał się dojrzałym judoką w ciągu paru lat i jego sława przerosła sławę starszych kolegów. W zorganizowanym w siedzibie policji pokazie nazwanym Wielki Mecz Totsuka, który znany jest w historii rozwoju Kodokanu, walczył on przeciwko Terashimie z Yoshin-ryu. Podczas walki zademonstrował znakomitą technikę”.

Podobnie inny uczeń Kodokanu – Saigo. Jeżeli chodzi o miejsce pokazu, to mówi się, że była nim siedziba policji, niedaleko mostu Kajibashi; inni twierdzą, że walki miały miejsce w Yayoi-kan w Shiba. Również data nie jest pewna – rok 1885 albo 1886 ? Niektórzy twierdzą, że miało miejsce nawet kilka spotkań.
Można raczej mówić o odrodzeniu „budo” niż „bu-jutsu”. Lecz w kręgach Ken-do w roku 1887 sztuka ta była nazywana „ken-po” lub „geki-den” oraz „kendo”.
Ken-jutsu nie było jedyną sztuką walki, która przeżywała rozkwit. Ju-jutsu również zaczęło się odradzać; choć nadal występowały trudności, to lata zastoju już minęły. W roku 1882, gdy Kano mieszkał w Eishoji, wydawało się, że sztuki walki wyszły już z kryzysu.

„Miałem kłopoty ze znalezieniem dojo, gdzie można było uczyć się ju-jutsu” – pisze Kano – lecz około 1882 roku dojo były w Tokio coraz liczniejsze”.
Renesans sztuk walki, zwłaszcza ken-jutsu i ju-jutsu, następował stopniowo i to nie tylko dzięki wysiłkom różnych mistrzów, ale też dzięki korzystnej sytuacji, jaka wytworzyła się w owym okresie.
Pierwsze lata restauracji cesarstwa, tzw. okres Meiji (od 1867 r.), to całkowite odrzucanie starych zwyczajów i wszystkiego, co łączyło się z feudalizmem. Bez względu na to, czy było to dobre czy złe. Po jakimś czasie nastąpił okres rewizji wartości i poszukiwań oraz powrotu do rzeczy związanych z przeszłością, które jednak powinny zostać zachowane w zmieniającym się świecie.

Tak więc, sztuki walki – po pierwszym okresie zarzucenia – teraz ponownie zaczęły rozkwitać. Lecz sama sprzyjająca atmosfera nie mogłaby stać się przyczyną tak wysokiego prestiżu, jakim cieszy się obecnie kendo i judo – sztuki wywodzące się z ken-jutsu iju-jutsu. Mistrzowie różnych szkół nie wykazali dość energii w tym kierunku. Tę historyczną rolę spełnił Kodokan – w odniesieniu do judo oraz Shunpu-kan-dojo mistrza Tesshu Yamaoka – w przypadku kendo.
Na terenach, gdzie obecnie stoi pałac Akasaka i biblioteka parlamentu, znajdował się dwór należący do jednej z rodzin, która wspierała ród Tokuga-wy. Tesshu Yamaoka mieszkał w sąsiednim domu.

Zafascynowani zapałem, z jakim ćwiczył gekken (ken-jutsu), dwaj lub trzej młodzi ludzie dołączyli do niego, aby ćwiczyć na dworze przed główną bramą. Wkrótce liczba uczniów przekroczyła pięćdziesiąt osób. Yamaoka usunął wszelkie przepierzenia i z kilku pokoi utworzył jedną dużą salę do ćwiczeń szermierczych. Ale i to pomieszczenie okazało się niewystarczające. Yamaoka musiał wybudować salę o wymiarach 16 na 6 metrów. Mistrz nazwał tę salę „Shunpu-kan”, co oznacza „Dom wiosennej bryzy” i nauczał tam szermierki według stylu Muto-ryu.

Nazwę tego dojo zaczerpnięto ze znanego poematu napisanego przez buddyjskiego mnicha, a zatytułowanego „Bukko-Zenji”: „wiosenna bryza, jak błyskawica przecinająca ciemności”.
Tsuyo Mishima i Tesshu Yamaoka są wzmiankowani przy okazji pewnego wydarzenia, które miało miejsce w 1887 roku. Wówczas to rząd wydał dekret zwany „Porządek publiczny”. Dekret ten, pod pretekstem utrzymania spokoju w kraju, miał na celu pozbycie się osób będących w opozycji do rządu, a byli to: Yukio Ozaki, Yuzo Hayashi, Nobuyuki Nakajima, Kenkichi Nagaoka, Too-ru Hoshi i inni. Osoby te miały wyprowadzić się na odległość ponad trzech mil od Pałacu Cesarskiego.
Pewnego razu piętnastu policjantów, którzy ścigali bezpańskie psy, wdarło się do ogrodu otaczającego dom Tesshu Yamaoki. Mistrz, zajęty treningiem ken-jutsu, kazał uczniom zamknąć drzwi domu. Powiedział surowym tonem do jednego z policjantów:

– To niestosowne wchodzić do czyjegoś domu w ten sposób, z kijami w garści i bez pytania o pozwolenie.
– Ścigamy psy – rzekł policjant.
– Psy? To nie jest wyjaśnienie; to niewybaczalne! Idźcie prosto do domu.

Policjanci wyszli, ponieważ mieli do czynienia z Yamaoka. Wkrótce przybiegł komendant posterunku Yotsuya, zaniepokojony, gdyż jego ludzie nie wrócili na posterunek. Próbował ich usprawiedliwić, lecz Yamaoka pozostał niewzruszony.
– To nie ty doprowadziłeś do tego, że policja wtargnęła do mego ogrodu, to na pewno sam Mishima.

Komendant, nie mogąc przedstawić jakichkolwiek innych argumentów, wrócił na policję, aby wyjaśnić sytuację głównemu komisarzowi. Mishima niezwłocznie udał się osobiście do domu Yamaoki.

– Wydaje się, że policjanci z posterunku Yotsuya byli niegrzeczni?
– Tak, znaleźli się w biały dzień w moim ogrodzie, bez żadnego wyjaśnienia. Polowanie na psy jest dobre dla dzieci.
– Tak, mistrzu. – Tsuyo Mishima stał osłupiały, nic nie rozumiejąc. Zaciągnąwszy się papierosem dwa lub trzy razy, Tesshu dodał: – A przy
okazji, szanowny panie Mishima, co oznacza ten słynny dekret o „Porządku publicznym”? Czy ludzie z opozycji są uważani za zarazę? To na pewno sprawka pańska i tego Yamagaty, sekretarza spraw wewnętrznych.
To nie polowanie na bezpańskie psy, lecz ten dekret rozgniewał Yamaokę, zaś uczniowie Tessu Yamaoki odgrywali w policji ważną rolę jako instruktorzy kendo.

Tessu Yamaoka w czasach feudalnych należał do klanu „Hatamoto”. Zajmował wysoką pozycję na dworze cesarskim, był także członkiem senatu. Nadano mu nawet tytuł hrabiego. Krótko mówiąc, był bardzo ważną osobą. W burzliwym okresie tuż przed końcem szogunatu Tokugawa został dowódcą wyborowej grupy wojowników z Kinosuke Nakajo. Wypełniał trudne zadanie polegające na ochranianiu XV i ostatniego szoguna rodu Tokugawa o imieniu Keiki, razem z Kenikichi Sakakibarą. Kiedy armia cesarska opuściła Kioto (wówczas stolicę), aby zaatakować armię szoguna Tokugawy w Tokio, Yamaoka razem z Kyunosu-ke Misumasu pochodzącym z prowincji Satsuma udał się aż do Shizuoka. Spotkał się tam z Takamori Saigo-generałem wrogiej armii. Był on jedną z osób wyższych rangą, które najbardziej przyczyniły się do rozwiązania trudności, jakie przyniosła ze sobą restauracja Meiji.

Nie wiadomo, czy Yamaoka i Kano znali się, lecz z pewnością słyszeli o sobie.
Yamaoka i Kaishu Katsu byli wielkimi przyjaciółmi, a Katsu spotkał Ji-goro w Ministerstwie Dworu, gdzie obaj pracowali. Co więcej, Jirosaku, ojciec Kano, miał szerokie znajomości wśród członków rządu za czasów szogunatu. Na podstawie tych faktów możemy przypuszczać, że Yamaoka i Ji-goro Kano znali się. Chociaż Yamaoka był „Hatamoto”, znał wielu ludzi z prowincji Satsuma: Takamori, Saigo i innych, ze względu na rolę, jaką odegrał w reformach Meiji. Tak więc jego wpływy w policji były znaczne. Matsuoka, uczeń Yamaoki był jednym z szefów w policji. Po restauracji Meiji odszedł na emeryturę do Shizuoka, swego miejsca urodzenia, gdzie pracował dla wieśniaków. Obecnie Yamaoka, będąc w nowym rządzie, zarekomendował Matsuokę, na stanowisko inspektora budowy mostów. Był on bardzo dobry w ken-jutsu i aktywnie uczestniczył w propagowaniu tej sztuki w policji. W tamtym czasie z nieznanych powodów używano terminu „gekken” zamiast „ken-jutsu”.
Od roku 1885 do 1887 popularnymi rozrywkami mieszkańców Tokio były: bale maskowe, sumo, regaty wioślarskie i wyścigi konne, a także teatr itd. Bale maskowe były zastrzeżone dla wyższych warstw społeczeństwa. Sumo i teatry istniały w Japonii od dawna. Niektóre wydarzenia gazety relacjonowały z opóźnieniem, ale wyniki zawodów sumo podawano zawsze na bieżąco. Wyścigi konne i regaty były bodaj najbardziej popularne.

Wśród sztuk walki łucznictwo i jazda konna odrodziły się jako pierwsze. Jazda konna przyciągała najwięcej ludzi i to nie tylko oficerów, ale i wyższych urzędników, którzy do pracy udawali się konno. W 1885 roku stworzono nawet program dla fakultetu jeździectwa na uniwersytecie tokijskim.
Po roku 1885 dwa lub trzy razy do roku organizowano pokazy kilku typów gekken. Szef policji i inne oficjalne osobistości uczestniczyły w Wielkim Pokazie Gekken w siedzibie policji. Ponadto, podobne pokazy organizowały dwa lub trzy posterunki policji z danej dzielnicy. Czasami przy Głównej Komendzie Policji odbywały się również mecze z innymi organizacjami państwowymi. W ten właśnie sposób zorganizowano walki z Ministerstwem Dworu. Specjalne pokazy, na które zapraszano ważne osobistości, odbywały się w Ya-yoisha, w Hongo. Był to klub Głównej Komendy Policji, gdzie wydawano bankiety i gdzie miały miejsce zawody sportowe, na przykład pokazy gekken.

Utrzymanie tego budynku spoczywało na ważnych osobach, które przeznaczały na ten cel 1% swoich zarobków. Klub ten stał na gruntach obecnie należących do dzielnicy Yayoi-cho. W 1887 roku klub przeniesiono do parku Shi-ba, a nowy budynek nazwano Yayoi-kan.
Tsuyo Mishima, główny komisarz, był człowiekiem, który lubił, aby go zauważano. W 1886 roku, kiedy jego pozycja wzrosła, przewodniczył wielkiemu bankietowi na otwartym morzu, w pobliżu portu Shinagawa.

Głównym punktem programu były zawody wędkarskie. A wszystko po to, aby uczcić nominację Mishimy na szefa policji. Zaprosił starsze, prominentne osoby z prowincji Satsuma i Choshu. Ponad trzy tysiące urzędników i policjantów przybyło na bankiet w setkach łódek. Flotylla ta wypłynęła z Shinagawa i na otwartym morzu, na rozkaz Mishimy, zarzucono sieci.
Mishima bardzo popierał ćwiczenia gekken. W owych czasach tylko posterunek Atago posiadał salę szermierczą. Jeden z protegowanych Yamaoki, niejaki Unpachiro Hasegawa – wielki mistrz gekken – był dowódcą gwardii pałacowej. Po śmierci Yamaoki, Hasegawa przejął wszystkie sekrety jego szkoły.
9 października 1885 roku cesarz Meiji odwiedził Saineikan, gdzie odbyły się pokazy ken-jutsu i „yari” (techniki walk włócznią). Uczestniczyło w nich wielu policjantów.

Odrodzenie ju-jutsu odbywało się wolniej niż ken-jutsu. W gazecie z 19 maja 1886 roku można było znaleźć taką notatkę: „Przy komendzie policji otworzono szkołę, wybrawszy szesnaście różnych stylów ze szkół ju–jutsu. Ma to na celu lepsze nauczanie policjantów tej sztuki walki”. Tak więc policja oficjalnie przyjęła ju-jutsu do swego programu szkolenia. Wyznaczono też mistrzów, którzy mieli nauczać tej sztuki.