Mimo, że osoba Shosuke Shirai nie miała nic wspólneg z Kodokan Judo a i w powieści „Sugata-Sanshiro” nie ma o nim wzmianki, to jednak należy
o nim pamiętać, szczególnie jeśli mówimy o okresie, gdy Kano mieszkał w świątyni Eishoji – i kiedy zaczął się stopniowy rozwój judo.
Obecnie postać tego człowieka i miejsce, jakie zajmował w historii – w chwili powstania judo – są prawie nieznane. A przecież w tym czasie był znakomitością z racji swojej wiedzy politycznej. Wojownik z Choshu-Hagi i przyjaciel Shoin Yoshidy, znał wszystkie kraje świata i ich obyczaje. Nie wiadomo dokładnie, czy znał język angielski lub holenderski, lecz jego wiedza o świecie istniejącym poza wyspami japońskimi była równie ważna, jak wiedza Kaishu Katsu i Shoin Yoshidy.

 
Pod koniec epoki Tokugawa Japończycy, ogólnie rzecz biorąc, nie chcieli żadnych kontaktów ze światem zewnętrznym, ponieważ obawiali się, że obce wpływy zakłócą tradycyjne obyczaje japońskie i spowodują nieprzewidziane kłopoty w odizolowanym od ponad dwustu lat społeczeństwie. Zdawali sobie jednak sprawę ze znacznej różnicy, a przede wszystkim z zacofania technicznego Japonii w porównaniu z Ameryką i Europą. 10 maja 1863 ostrzelano na przykład amerykański statek „Dembrook", który przepływał przez cieśninę Shimonoseki; 29 czerwca tego samego roku angielski statek ledwo uniknął zatopienia w zatoce Kagoshima. W obu przypadkach Japończycy strzelali z antycznych dział wykonanych w XVII wieku w Holandii.
Shirai doskonale wiedział, w jakiej pozycji w stosunku do reszty świata znajduje się Japonia i był świadom, że nie może ona nadal pozostawać
w izolacji i zachować niepodległość. Po restauracji cesarstwa popadł jednak w niełaskę za zbyt postępowe poglądy.
Shosuke Shirai (miał wtedy ponad sześćdziesiąt lat) spędzał dnie w pokoju obok dojo z dwunastoma tatami. To Yajiro Shinagawa poprosił Kano, aby opiekował się tym człowiekiem oraz by dostarczał mu jedzenie. Kano nie wiedział, że Shirai był bliskim znajomym słynnego Shoin Yoshidy. Shirai popijał zwykle sake przed wieczornym posiłkiem, chociaż zwykle pija sie je po posiłku.
Od roku 1867 Shosuke Shirai prowadził prywatną szkoła „Jiyama-juku" dla młodych ludzi z okolicznych wiosek. Shirai często przyjeżdżał że wsi do Tokio i wówczas mieszkał u Kano. Był niewysoki, miał jedno oko i niesprawne ramię. Kiedy upił się, wyrażał się źle i bez skrępowania o nowym rządzie i politykach. Zanim Shoin Yoshida spróbował w tajemnicy wsiąść na amerykański liniowiec, aby w ten sposób poznać dalekie kraje, przyjaciele zorganizowali dla niego przyjęcie pożegnalne w restauracji Isemoto, w pobliżu Kyobashi. Pośród obecnych siedmiu osób był też Shosuke Shirai. W październiku tego samego roku Shoin Yoshida został osadzony w więzieniu w Yedo i pozbawiony wszystkiego, zaś Shirai dał mu ubranie. Z tego powodu jego również skazano, choć tylko na zapłacenie grzywny.
Shirai był znany w prowincji Choshu nie tylko w czasach feudalnych, ale również w pierwszych latach rewolucji.
Pewnego dnia, przed drzwiami ministra spraw ekonomicznych – Shigenobu Okubo – wykrzykiwał: „Mówię do ciebie, jesteś tam Hachi .Co było niesłychanym naruszeniem zwyczajów, nawet wobec kogoś, kogo się znało od dziecka. Innym razem, prawdopodobnie po pijanemu, na znak pogardy
bezczelnie oddał mocz w salonie Aritomo Yamagaty. Yamagata był ministrem armii i sekretarzem spraw wewnętrznych. Wszyscy dziwili Się, jak takie sprawki uchodzą Shirai na sucho.
Wśród ludzi, którzy odwiedzali Shirai w świątyni Eishoji, było wiele osobistości ze świata polityki. Sąsiedzi patrzyli z podziwem na powozy ministrów i innych dygnitarzy zatrzymujące się przed świątynią Eishoji. Wielu z nich kojarzyło te wizyty z oglądaniem dojo. Dojó było tak nędzne, że mnich skarżył się na to i próbował pozbyć się Kano, Lecz Kano miał możnych i liczących się protektorów wśród rodziców swych uczniów. Dzięki znajomościom – między innymi w kręgach rządowych – pozycja Kano była mocna, co przyczyniło się do zwycięstwa judo nad szkołami j u-jutsu.
Shirai pod wpływem alkoholu stawał się czasami gwałtowny i wtedy Kano musiał go uciszać. Później Kano wspominał, że nie można go było traktować brutalnie, gdyż był stary i chory. Zawsze kiedy pił, próbował wywołać jakiś skandal, więc Kano musiał przećwiczyć na nim hadaka-jime. Stary człowiek wrzeszczał, szarpał sie i w końcu się uspokajał. Był to jedyny sposób, aby go uciszyć. Jednak trzeźwy, był bardzo uprzejmy, lubił rozmawiać lub żartowć z młodymi ludźmi.
Wszyscy uczniowie Kano znali Shirai, lecz szczególnie zobowiązany do opieki nad nim był Tsunejiro Tomita. Od czasu do czasu Shirai szedł na spacer i wtedy zapraszał tych uczniów Kano, którzy mu towarzyszyli, na doskonałe posiłki do restauracji. Pewnego razu, po szklance sake,
zrobiło mu się wesoło i chciał swoich towarzyszy zabrać do dzielnicy Yoshiwara, znanej z domów publicznych i prostytutek. Zgorszeni młodzi
ludzie zostawili go samego, co Shirai skwitował śmiechem.
TsunejiroTomita wspominając te czasy pisał: „Podziwiałem mistrza Kano, który mimo młodego wieku, a miał wtedy dwadzieścia dwa lub trzy lata, dbał o starego Shirai, choć stary był czasem nieobliczalny. Gdy Kano opuścił Eishoji Shirai zawsze go odwiedzał, kiedy był w Tokio. Shirai często mawiał:
– Kano jest bardzo młody, ale mądrzejszy ode mnie!