Wszyscy pytają: Jak było ? To było piekielnie mocno tak jak zapowiedzieliśmy, ale było też przyjacielsko i miło. Dużo mocnej dynamicznej pracy, do tego mordercze walki np. 10 pod rząd randori, a biegi po schodach dobiły naszych judoków. Warto było jechać ? Uważam, że w stu procentach !!! Co zmienić to może kuchnię/przyprawy/potrawy i tu musimy popracować wspólnie z Organizatorem. Dziękujemy Ambasadzie Polskiej w Tbilisi i panu Ambasadorowi Mariuszowi Maszkiewicz z którym mieliśmy przyjemność się spotkać w czasie naszej wizyty w Ambasadzie. Dziękujemy za drobne podarunki dla naszych gruzińskich przyjaciół z tatami które rozdaliśmy w czasie ostatniego treningu. Pan Ambasador deklarował swoją gotowość do kibicowania naszej kadrze Judo w czasie zawodów Grand Prix w Tbilisi w tym roku.(trzymamy za słowo). Akcja w Tbilisi nauczyła nas wiele. Po prostu jesteśmy mocniejsi i fizycznie ale przede wszystkim psychicznie. Już teraz zbieramy siły na akcję letnią także w Tbilisi !! Więcej info wkrótce !!