Ostatnia deregulacja prawa w Polsce dopuszcza do tego że teraz rynek i kluby będą decydować kto będzie szkoleniowcem młodzieży. Tak to sobie tłumaczą w Ministerstwie nie biorąc pod uwagę to że ktoś może sam otworzyć sobie klub i „szkolić”. Przydała by się szybka reakcja PZJ i dodatkowe szkolenia dla młodych chętnych oraz certyfikaty jakości JUDO PZJ dla obecnych oraz informacje tak aby rodzice wiedzieli do kogo posyłają swoje dzieci. Co Wy myślicie na ten temat ?