PE Kadetów w Bielsku-Białej: Eliza Wróblewska i Julia Świątkiewicz ze srebrnymi medalami!
Info PZJudo.pl

Eliza Wróblewska (-63kg) i Julia Świątkiewicz (+70kg) zdobyły w Bielsku-Białej srebrne medale Pucharu Europy Kadetek w judo. To dobry prognostyk przed Mistrzostwami Europy, które na początku lipca odbędą się w Finlandii.

Podobnie jak wczoraj Natalia Kropska (-52kg), na 5 pozycji turniej zakończył Adam Stodolski (-73kg). Oboje byli już w półfinałach, ale ponieśli porażki w dwóch decydujących walkach.

Eliza Wróblewska sprawiła sobie prezent na 17 urodziny, które będzie obchodziła w poniedziałek 23 maja. W tym sezonie wywalczyła już brąz w PE w hiszpańskiej Fuengiroli, a przed własną widownią (wśród kibiców był m.in. brązowy medalista ME Seniorów Piotr Kuczera) dotarła aż do finału.

Judoczka Klubu Sportowego Akademia Judo Poznań) w eliminacjach pokonała Czeszkę Petrę Zlamalovą wypełniając całą tabelę punktową i w 47 sek Słowaczkę Ninę Gersiovą. W ćwierćfinale z Francuzką Assią Said Errhamani wygrała przez waza-ari, przeciwniczka miała yuko. W półfinale wygrała przez yuko z Turczynką Minel Akdeniz. W finale spotkała się z Chorwatką Larą Klibą. Obie zdobyły po yuko, ale Chorwatka też waza-ari, co przesądziło o jej pierwszej pozycji w turnieju.

Po raz pierwszy na podium PE stanęła Julia Świątkiewicz (UKJ „Lemur” Warszawa). Zawodniczka wygrała dzisiaj aż 4 pojedynki – przez waza-ari ze Słowenką Veroniką Mohoric, na yuko w dogrywce z Holenderką Marit Kamps i w ćwierćfinale przez ippon po 46 sek. z Turczynką Kubranur Esir. Półfinał również zakończony w dogrywce zwycięstwem jednym shido z Niemką Samirą Bouizgarne. Wreszcie potyczka finałowa z Francuzką Romane Dicko, którą rywalka szybko rozstrzygnęła na swoją korzyść. Francuzka na zanotowanie 4 wygranych, potrzebowała niespełna 3 minut, niczym Teddy Riner.

W klasyfikacji drużynowej Biało-Czerwoni zajęli 11 miejsce. Mogło być lepiej, ale niestety na podium nie udało się stanąć Adamowi Stodolskiemu (UKS Leśnik Kaczory). Wygrał przed czasem z Niemcem Elisem Prachtem i na 2 yuko z Węgrem Robertem Rajkaiem. O ćwierćfinał walczył z Gruzinem Tornike Gvitchiani, który dwóch wcześniejszych rywali pokonał tylko na kary. Adam Stodolski zwyciężył przez ippon, a w półfinale mierzył się z Francuzem Hugo Metifiot i szybko został przez niego pokonany. O brąz Adam Stodolski rywalizował z kolejnym gruzińskim judoką Bachaną Sarkisashvilim, który w przeciwieństwie do swojego rodaka jeśli wygrywał, to tylko przez ippon. Walkę z reprezentantem Polski, również wygrał przez ippon.

Na 7 pozycjach uplasowali się w 2 dniu zawodów Izabella Socha (K.S. Judo Czechowice-Dziedzice) w wadze -57kg i Oliwia Woźniak (GKS Czarni Bytom)w wadze +70 kg z bilansem walk 2-2 oraz Bartosz Maćkowski (UKJ 225 Warszawa) w kategorii -81kg. Izabella Socha stoczyła 5 walk, przegrywając w decydującej ze Słowenką Kają Kajzer. Z kolei Bartoszowi Maćkowskiemu (walki 2-2) nie powiodło się w ostatnich MP Kadetów w Elblągu, a tutaj w Bielsku-Białej był najlepszy z Polaków w swojej wadze. Również 4 pojedynki stoczyli Konrad Stanuszek (T.S.MOSiR Bochnia) i mistrz kraju Bartosz Szaniawski (TS Judo Gryf Słupsk), zajmując 9 miejsce.

Również na 9 miejscach rywalizację zakończyli Artur Grodecki (+90kg, GKS Czarni Bytom), Magdalena Jarkowska (-63kg, MUKS Kokoro Łódź), Maria Bączek (-70kg, WKS Gwardia Warszawa), Rozalia Martynów (-70kg, UKS Olimp Nowa Sól) i Aleksandra Gaj (+70kg, UKS 15 Krosno).

Niestety tym razem bez sukcesów liderzy polskiej reprezentacji Angelika Szymańska (-57kg, Olimpijczyk Włocławek) i Sebastian Ołdak (-90kg, AZS AWF Warszawa).

Do najlepszych w Bielsku-Białej należeli Węgrzy, Azerowie i Japończycy, którzy zdobyli po 3 złote krążki. Aż 11 medali wywalczyli Francuzi, którzy do tego jeszcze ponieśli 7 porażek w pojedynkach o brąz.