Udział w kursie wzięło 55 trenerów oraz 75 sędziów.

Oprócz komisji i podkomisji PZJudo, byli wśród nich prezesi okręgowych związków judo, trenerzy kadr narodowych oraz koordynatorzy SMS i OSSM.
Swoją obecnością zaszczycili zaproszeni goście:
• Aleksander Yatskievich (Łotewska Federacja Judo)
• Berdt Achilles (Komisja Sędziowska EJU)
• Zbigniew Obmański (Instytut Sportu Warszawa)

Kurs podzielony został na część trenerską oraz sędziowską. Momentem integracyjnym był trening z Aleksandrem Yatskievichem i Berdt’em Achilles’em, w którym udział wzięły obie grupy. Mnóstwo ciekawych kombinacji, kontrataków i technik ne waza – to wszystko przekazał nam brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich (Moskwa 1980r.) Po treningu Bert Achilles poinformował uczestników o planowanych zmianach w przepisach sędziowskich.
W trakcje kursu 8 sędziów zdało egzamin na sędziego związkowego.

Zdaniem dyrektora sportowego – Jarosława Wołowicza, kurs udał się, pomimo tego, że PZJ dysponuje bardzo ograniczonymi środkami na dofinansowanie prowadzenia kursów doszkoleniowych dla licencjonowanych szkoleniowców. Dlatego powołani uczestnicy dofinansowywali swój udział w kursie, ponadto liczna grupa trenerów wzięła udział w zajęciach w ramach samodzielnego sfinansowania swojego udziału. W sumie w kursie uczestniczyło blisko 60 trenerów. Organizacja kursu była na dobrym poziomie – takie szanse stwarza baza i zaplecze COS Spała. Będziemy próbowali organizować w tym roku kursy techniczne / metodyczne dla trenerów przy okazji campów treningowych.
Aleksander Yatskevich zaprezentował bardzo dużo technik dając mało czasu na dokładne ich przećwiczenie przez uczestników, ze względu na fakt, że zajęcia prowadził na dwóch sesjach treningowych i chciał przekazać jak najwięcej informacji technicznych dla polskich trenerów. Techniki, metodykę ich nauczania, które pokazywał przećwiczyła wcześniej reprezentacja Belgii z bardzo dobrymi rezultatami na zawodach mistrzowskich.
Pokazał wiele sposobów skutecznej walki o uchwyt połączonej z przejściami do konkretnych technik, co musi być wyćwiczone. Wiele rozwiązań walki o uchwyt dotyczyło problemów związanych z radzeniem sobie z uchwytami „gruzińskimi’, które są bardzo mało standardowe.
Demonstrował wiele rozwiązań kumi kata wskazując na ważność nauki i doskonalenia tego elementu w treningu techniczno – taktycznym judoki.
Wielu z nas pamięta A. Jatskevicha jako specjalistę walki w ne –waza zwłaszcza jego perfekcyjnie egzekwowane „balagi”. Mieliśmy okazję do przećwiczenia kansetsu- waza zwłaszcza kilku skutecznych obron i sposobów uwalniania się z sytuacji zagrożenia dźwignią. To były ciekawe, nowe elementy techniczne.
Sasza podkreślał konieczność i wagę doskonalenia wszystkich elementów na dwie strony.
Judo A. Jatskevicha jest propozycją bardzo ciekawą i mam nadzieję, że pomocną w szkoleniu technicznym naszych zawodników – dodał Wołowicz.

Gość kursu p. Bernd Achilles mówił o spodziewanych zamianach w przepisach sędziowskich, które mogą zacząć obowiązywać po IO w Londynie. Myślę, że dla pracy trenerskiej szczególne znaczenie będzie mieć zmiana czasu trwania walki, jej skrócenie do 4 minut.
Zdjęcia:

GALERIA

Info.PZJ
Zdjęcia dzięki uprzejmości Anety Szczepańskiej.