Sport/TK /04.09.2008 08:26
Polscy judocy z igrzysk olimpijskich w Pekinie powrócili bez medalu. Teraz Marian Tałaj, trener kadry naszych judoków, zastanawia się, nad przyszłością – czytamy w „Sporcie”.
– Myślę, że talent tych, których mieliśmy do dyspozycji wykorzystaliśmy należycie. Nie zgadzam się z opinią, że teraz trzeba zacząć od zera. Trzeba wziąć się za robotę i tyrać. Trener kadry „rzeźbi” w tym, co ma. A co my mamy? Mamy jeden klub z prawdziwego zdarzenia, profesjonalnie prowadzony – Czarni Bytom – powiedział Tałaj.

Więcej szczegółów w „Sporcie”