– Wszechstronność Adama Stodolskiego (-73kg) będzie jego atutem podczas Mistrzostw Europy Kadetów w Kownie – mówi trener reprezentacji juniorów młodszych Tomasz Jopek. Na Litwie wystąpi jego siedmiu podopiecznych.

W turnieju indywidualnym wystartują Marcin Kowalski (-55kg) i Adam Stodolski (-73kg), a w drużynówce Jakub Biedrzycki i Igor Matusiak (-60kg), Jakub Pankowski (-66kg), Adam Stodolski, Bartosz Szaniawski (-81kg) oraz Norbert Ślusarz (+81kg).

– Adasia Stodolskiego znam od ponad 10 lat, to mój wychowanek z UKS Leśnik Kaczory. Ten sezon zaczął od 7 miejsca w Zagrzebiu, to było zaraz po kontuzji, później wygrał turniej w Teplicach i wreszcie zajął 3 pozycję w Bielsku-Białej. Ale wspomniane Puchary Europy Kadetów rządzą się swoimi prawami, Mistrzostwa Starego Kontynentu to zupełnie inne zawody – mówi trener Tomasz Jopek.

Szkoleniowiec kadry wierzy, że jego zawodnicy powalczą na swoim najwyższym poziomie, a wówczas… – Jeśli będą bić się tak jak potrafią, to może uda się jakiś medal wyrwać. Ale tak naprawdę cieszyć będą także miejsca punktowane. Atutem Adama będzie jego wszechstronność, to zawodnik bardziej stójkowy, ale dla niego nie ma problemu wykonać jakąś technikę na prawą czy lewą stronę.

Tomasz Jopek mówi, że z dystansem trzeba podejść do występu polskich juniorów młodszych. – Ważne aby rozwijali się i przechodzili poszczególne etapy w swojej karierze. Kiedyś miałem w grupie Aleksandra Nitka, brązowego medalistę ME Kadetów z 2009 roku, ale on szybko zakończył przygodę z judo. A ja chciałbym żeby chłopaki doszli do seniorów i wtedy odnosili sukcesy.

Przed 2 laty srebro ME wywalczył Maciej Krogulski w wadze -73kg, w tej samej, w której wystąpi Adam Stodolski. – Jestem optymistą, ale poczekajmy spokojnie te parę dni do soboty. Wtedy będzie wszystko wiadomo. Moim zdaniem sportowo i mentalnie jest dobrze przygotowany. Liczę jednak na wszystkich chłopaków. Adam na pewno jest liderem, a przed nim też m.in. Mistrzostwa Świata – powiedział Tomasz Jopek.

Na temat turnieju na Litwie mówi krótko: – Forma sportowa plus dobre losowanie, dyspozycja dnia i łut szczęścia – to wszystko jest bardzo potrzebne. Wierzę, że z Kowna będziemy wracać w dobrych nastrojach.

Tomasz Jopek jest trenerem judo w UKS „3” Piła, prowadzi również treningi w klubach „Leśnik” Kaczory oraz TDK Judo Trzcianka. W 2007 roku założył klub sportów walki Gold Team Piła.

za zgodą PZJUDO.PL