Po porannej zaprawie czekaliśmy na wycieczkę w góry ! Miało to być jak powiedział główny trener Kazachstanu : ” Popatrzymy na widoki, odetchniemy świeżym powietrzem, po prostu relaks ! Jak było ? Dla zawodników mocno pod górę, a dla mnie walka samym z sobą. Najpierw 3 km spacer w upale po asfalcie, potem 886 schodów stromo pod górę i to samo z powrotem ! Dałem radę :) ! Najlepiej smakował arbuz nad brzegiem potoku i ochłoda w rwącym strumieniu ! Od poniedziałku znowu na tatami ! Zapraszamy do oglądania zdjęć JCP !