Pierwszy dzień za nami, jedna wygrana walka to wszystko w konfrontacji z Europą na co nas było stać. Rozczarowanie ? Nie… rzeczywistość. Nasi młodzi zawodnicy nie ustępują w wyszkoleniu ani w woli walki tym najlepszym ale ..?? Tak, tak brak im obycia i cwaniactwa startowego tak potrzebnego na takim Turnieju. Brak obicia, trema i pierwszy start w tak ważnym Turnieju to było widoczne w pierwszym dniu. Do tego zderzenie z zasadami sędziowania, które diametralnie różnią się od naszych krajowych (szybkie kary)! Niestety pierwszy dzień nie był udany, ale czekamy na jutro najwyższa pora aby i dla nas zaświeciło złote słońce !! Pozdrowienia dla Nielota !!JCP