Zdecydowałem się na kandydowanie po raz trzeci, ale niezmiennie od pierwszych wyborów walczę o uczciwość, równość oraz transparentność, jednocześnie nie bojąc się mówić prawdy. Pomimo że bywa ona trudna, czy wręcz niewygodna.

Uważam, że tylko na prawdzie możemy zbudować silną społeczność. Wielokrotnie odwołujemy się do moralności i kodeksu Bushido, bo judo to nie tylko sport, ale i filozofia, mądrość życiowa. Jedynie na takich wartościach możemy spróbować zjednoczyć środowisko judo. A to jest i będzie najmocniejszy fundament, który umożliwi nam wzrastanie. Uważam również, że polskie judo potrzebuje silnego, charyzmatycznego lidera, który będzie potrafił powalczyć o nasz ukochany sport. Nawet jeśli będzie to wymagało ogromnego wysiłku i poświęcenia. Żeby tego dokonać, nasza dyscyplina, musi być wielką pasją osadzoną głęboko w sercu. A mnie miłości i oddania dla judo, jak wiecie, nie brakuje.

Co równie istotne Polski Związek Judo – Prezes, cały Zarząd, sztab szkolenia i pracownicy powinni być dla Zawodników i całego środowiska, a nie odwrotnie. Zasady powinny być jak najuczciwsze, a funkcjonowanie jak najprostsze. Osoby wybrane podczas Kongresu zostaną obdarzone zaufaniem i powinny zrobić wszystko, żeby po upływie kadencji środowisko bez wahania mogło ich pracę ocenić bardzo pozytywnie.

Nie jestem politykiem i nie chcę nim być. Nie interesuje mnie handlowanie stanowiskami i głosami. To wbrew mojej moralności, to wbrew interesowi polskiego judo. To ono jest moją najpiękniejszą przygodą i życiową pasją, a nie zawodem i bardzo chcę żeby tak pozostało. Będę o naszą dyscyplinę walczył na każdym polu, bo nic nie jest tak bliskie mojemu sercu. Wybory nie powinny polegać na tym kto więcej obieca. Kto omami wszystkich obietnicami bez pokrycia. Liczyć się powinno to kto ma pomysł i przedstawi najlepsze realne propozycje i rozwiązania, a następnie potwierdzi możliwości, a po objęciu stanowiska zrobię wszystko co w jego mocy by to osiągnąć.

Zjednoczenie środowiska. Dialog. Współpraca ze wszystkimi zainteresowanymi dobrem judo. To jest klucz. Chciałbym udowodnić, że to jest możliwe. Możemy się różnić, mieć inne zdanie, poglądy, zasady czy wizje, ale w kwestii rozwoju judo powinniśmy, a nawet musimy współpracować. Dyskutować, spierać się, ale w jednym celu. Zasady powinny i muszą być równe, takie same dla wszystkich, a nasi zawodnicy świętością.

W przeszłości niejednokrotnie działałem dla dobra naszej dyscypliny, stawiając interes własny, czy mojego klubu, na drugim czy trzecim planie. Od wielu lat organizuję międzynarodowe zawody, w których podczas weekendu na tatami rywalizuje ponad 1000 uczestników. Organizowałem i organizuję campy z wybitnymi postaciami polskiego i światowego judo.
Wielokrotnie organizowałem wszelakie media, które promowały naszych judoków i największe wyniki Polaków na międzynarodowych turniejach, w tym igrzyskach olimpijskich czy mistrzostwach świata (wiele razy osobiście nagrywałem materiały wideo na arenach całego świata, które następnie przesyłałem do Polski i były one wykorzystywane w publicznej telewizji). Od lat współpracuję z Polskim Komitetem Olimpijskim i innymi instytucjami, dzięki którym miałem możliwość promowania naszej dyscypliny. Wielokrotnie sam byłem komentatorem turniejów podczas Igrzysk oraz innych największych imprezach w największych stacjach telewizyjnych. Dzięki swojej rozpoznawalności i kontaktom, zarówno w Polsce jak i na świecie, mam możliwość umacniania pozycji polskiego judo. Osobiście znam wiele osób piastujących funkcje w międzynarodowych strukturach EJU, IJF, czy będących prezesami wielu krajowych federacji na świecie.

Zbyt długo czekamy na medal olimpijski. W Los Angeles miną 32 lata. Wierzę, że możemy go wywalczyć już podczas najbliższych igrzysk, ale żeby tego dokonać konieczna jest współpraca. Niezwykle istotne jest to abyśmy stworzyli fundamenty organiczne, jak i zawodnicze, do tego żebyśmy powrócili do wyników z lat świetności polskiego judo, a podczas igrzysk olimpijskich mogli wierzyć i liczyć w więcej niż jeden krążek. To wszystko będzie możliwe tylko jeśli szkolenie będzie oparte na najlepszych metodach szkoleniowych w oparciu o najlepsze i najnowocześniejsze rozwiązania oraz na współpracach międzynarodowych.

Jeśli uda mi się zwyciężyć w najbliższych wyborach, już teraz chciałbym zaproponować wspólne spotkania w celu zaplanowania najlepszych rozwiązań w różnych płaszczyznach naszego sportu. Nikt nie jest alfą i omegą, i uważam, że podczas takich zjazdów wspólnie musimy wypracować najlepsze rozwiązania dla całego polskiego judo, bez względu na przynależność klubową, kto na kogo będzie głosował podczas najbliższego Kongresu, czy z której strony „barykady” jest obecnie.
Jestem otwarty na każdy dobry pomysł i pomoc każdej osoby, która będzie chciała wspierać rozwój i siłę polskiego judo.

Moją ambicją jest to żeby jako prezes swoją pracą i wynikami po upływie kadencji przekonać do siebie nawet te osoby, które przed tymi wyborami jeszcze nie do końca są przekonane co do mojej wizji i kandydatury.
Chciałbym otrzymać od Was szansę i kredyt zaufania do prowadzenia Polskiego Związku Judo przez najbliższe cztery lata i udowodnienia Wam, że polskie judo znowu może rosnąć i powrócić do najpiękniejszych tradycji. Głęboko wierzę, że jeśli tym razem mi zaufacie, swoją postawą i wynikami udowodnię Wam, że to była najlepsza decyzja.

Wyzwań przed nowym Zarządem i całym polskim judo jest bardzo wiele, postaram się jak najkrócej poruszyć zagadnienia, które chciałbym aby miały miejsce podczas mojej kadencji.

Jeśli macie jakieś pytania, wątpliwości, pomysły czy nawet słowa krytyki to jak zawsze serdecznie zapraszam do kontaktu.

Razem możemy to zrobić!
Do zobaczenia,
Krzysztof Wiłkomirski

Zapoznaj się z moim programem

Szkolenie sportowe – zarówno istotna, jak i szeroka gałąź PZJudo. Wymaga ona wielu zmian w celu poprawy oraz przede wszystkim współpracy całego środowiska. Wyzwań jest niezwykle dużo i wymaga zaangażowania całej naszej społeczności, a przede wszystkim wzajemnej współpracy, bo bez tego bardzo trudno będzie nam podnosić poprzeczkę poziomu sportowego całego polskiego judo. Uważam, że po wyborach powinniśmy się jeszcze raz spotkać i wspólnie wypracować wiele rozwiązań, które będą jasne, uczciwe i takie same dla wszystkich bez względu na poglądy.

Nie sposób tu w krótkich słowach opisać całości systemu szkolenia dlatego postaram się to jedynie poruszyć hasłowo w punktach:

  • Przede wszystkim w miarę możliwości potrzebujemy wprowadzić indywidualizację procesu treningowego, gdyż jak pokazuje doświadczenie, taki system prowadzi do sukcesu sportowego.
  • Należy wprowadzić najnowsze metody treningowe oraz proces monitoringu treningu, co przełoży się nie tylko na optymalny rozwój, ale również zmniejszy przeciążenia, a co za tym idzie wiele ciężkich kontuzji (profilaktyka) – w tym zakresie wprowadzenie szkoleń zarówno dla trenerów jak i zawodników.
  • Proces treningowy powinien być planowany z dużym wyprzedzeniem (łączka w oparciu o dopięty budżet), co ułatwi trenerom klubowym planowanie szkolenia klubowego, a przy okazji obniży koszty.
  • Zacieśnienie współpracy z trenerami klubowymi – umożliwi to dobór właściwych środków treningowych i ciągły monitoring procesu treningowego, zarówno na zgrupowaniach kadry narodowej jak i podczas pracy w klubie.
  • Wytypowanie grup Los Angeles 2028 oraz Brisbane 2032 – oczywiście skład tej grupy może się w czasie zmieniać, ale zawodniczki i zawodnicy będący w takim zespole będą mieli poczucie, że są zauważeni i mają jasno określony plan. Dodatkowo należy tej grupie zapewnić jak największe wsparcie oraz poczucie stabilizacji.
  • Zacieśnienie współpracy z innymi reprezentacjami, co z racji moich wielu międzynarodowych znajomości jest możliwe (a nawet już dyskutowane).
  • W miarę możliwości najlepsi zawodnicy powinni być wspierani stypendiami, gdyś właśnie ten aspekt często decyduje czy zawodnicy chcą i mogę pozostać przy sporcie. Dodatkowo chciałbym wspólnie ze środowiskiem opracować strategię utrzymywania zawodników w poszczególnych grupach wiekowych.
  • Wcześniejsze zaplanowanie kalendarza PZJudo – wspólne wypracowanie rozwiązań i terminów optymalne dla naszych reprezentantów i ich startów w najważniejszych międzynarodowych turniejach.
  • Kontynuowanie prac i zaplanowanie szkolenia opartego o ośrodki regionalne, które umożliwi rozwój zawodnikom z mniejszych miast i klubów.
  • Zagospodarowanie szkolenia dla grupy wiekowej młodzik – uważam, że zawodnicy 14-, 15-letni powinni być już zaopiekowani szczególnie w aspekcie rozwoju technicznego i taktycznego.
  • Przywrócenie działalności Rady Trenerów jako struktury ciała doradczego stworzonego przez najbardziej utytułowanych trenerów w kraju – powinniśmy wykorzystać energię młodości prowadząc dialog z doświadczonymi trenerami i działaczami.
  • Wdrożenie systemu rankingu z jasnymi, równymi dla wszystkich kryteriami – system wypracowany przez całe środowisko, który zmniejszy napięcia i konflikty.
  • Utrzymywanie i korzystanie z umiejętności, starszych oraz najbardziej doświadczonych zawodników, aby mogli swoje umiejętności, wiedzę oraz doświadczenie przekazywać młodszym.
  • Wypracowanie zasad i reguł współpracy zawodniczek i zawodników ze służbami mundurowymi (wojsko, policja), które będą korzystne dla obu stron.
  • Organizacja większej ilości wspólnych obozów, szkoleń i campów.
  • Wypracowanie nowych, lepszych, obowiązujących standardów – poprawa organizacyjna turniejów krajowych, zarówno pod względem wizualnym, promocyjnym, jak i przebiegu samej imprezy.

Niezwykle istotnym, a nawet kluczowym aspektem są szkolenia dla trenerów. Od wielu miesięcy przygotowuję się, rozmawiam z trenerami nt. stworzenia platformy szkoleniowej, która pomagała by w rozwoju nie tylko technicznym, ale również m.in. motorycznym, systemów treningowych, profilaktyce czy psychologii. Jest to jeden z postulatów, które proponowałem już w swoim programie w roku 2016.

W dalszej perspektywie można by pomyśleć o rozbudowie tej platformy dla zawodników oraz dla rodziców.

„Cudze chwalicie, Swego nie znacie, Sami nie wiecie, Co posiadacie.” – jako środowisko powinniśmy zdecydowanie bardziej dbać i doceniać naszych największych Mistrzów. Korzystać z ich wiedzy, pokazywać i przypominać młodym zawodnikom ich
sylwetki oraz czerpać z ich doświadczenia. Niejednokrotnie oczy kierujemy na zagranicznych zawodników zapominając, że u nas w kraju też byli i są medaliści olimpijscy, mistrzostw świata i Europy. Pod każdym względem powinniśmy korzystać z tego skarbu.

Kata – część judo, która jest wspaniałym uzupełnieniem i pozwala odnaleźć miejsce w judo osób, które nie czują się komfortowo w bezpośredniej fizycznej rywalizacji. Zarówno wiele dzieci jak i dorosłych z dużym zaangażowaniem oddają się w dążeniu do perfekcji w wykonaniu najróżniejszych technik judo i tylko taka forma treningu jest dla nich atrakcyjna i trzyma ich na tatami. Poziom rywalizacji na świecie bardzo szybko się podnosi i jeśli chcemy w dalszym ciągu osiągać sukcesy w Kata nieodzowne jest wsparcie naszych najzdolniejszych zawodników m.in. poprzez udział w międzynarodowych zgrupowaniach oraz szkolenie polskich sędziów i trenerów.

Judo dla osób niepełnosprawnych – wsparcie, wsparcie i jeszcze raz wsparcie. Ja niezwykle szanuję i podziwiam wszystkie osoby, które oddają się szkoleniu judo z osobami niepełnosprawnymi. Judo dla osób niepełnosprawnych jest niezwykle piękną, wymagającą i wartościową misją, którą pod każdym względem powinna być wspierana. W Polsce mamy wiele ośrodków i osób oddanych w rozwój Judo dla osób niepełnosprawnych, które osiągają wspaniałe rezultaty i mam tu na myśli nie tylko pod względem sukcesów na arenach międzynarodowych. Jako Prezes chcę zawsze mieć czas na to, aby wspierać inicjatywy związane z judo dla osób niepełnosprawnych.

Weterani – jak wiadomo w tej kategorii czuję się bardzo swobodnie, gdyż od kilku lat jestem jej członkiem. Musiałem odbyć wiele rozmów i wiele czasu upłynęło zanim dałem się namówić na pierwszy start w kategorii weteranów. Tak naprawdę w tamtej chwili zrobiłem to dla moich przyjaciół, ale teraz jestem im za to wdzięczny i nie żałuję tej decyzji. Myślę, że w najbliższych latach ta działka będzie się rozwijać bardzo intensywnie zarówno w Polsce, jak na świecie i nam również nie wolno przegapić tego momentu. Pomijając wszystkie aspekty zdrowotne i towarzyskie dorosłych osób aktywnie trenujących judo, także możliwość wielkiej promocji oraz popularyzacji naszej dyscypliny, a często również możliwość pozyskania sponsorów. Dlatego PZJudo powinno wspierać weteranów zarówno organizacyjnie jak i szkoleniowo, a w miarę możliwości również finansowo. Wspólne zgrupowania i integracja są elementem, które musi zostać zintensyfikowane.

Sędziowie – Wsparcie i szkolenie. Podobnie jak w sporcie zawodowym w kwestii sędziowskiej mamy bardzo dużo pracy do wykonania. W mojej opinii Związek powinien zadbać o lepsze szkolenie sędziów oraz wypracowania strategii, która ostudzi wiele konfliktów na linii trener – sędzia. Należy również pamiętać o tym żeby w dobie ciągle zmieniających się przepisów oraz interpretacji różnych sytuacji w walce dbać o szkolenie naszych zawodników, z zakresu przepisów jak i strategii walki, właśnie przez najlepszych polskich arbitrów. Powinno przełożyć się to zarówno na wyniki sportowe jak i zrozumienie wielu werdyktów. Myślę, że dobrym rozwiązaniem byłoby organizowanie wspólnych szkoleń dla sędziów i trenerów, co pomogłoby we wzajemnym zrozumieniu i zmniejszeniu dystansu pomiędzy wyżej wymienionymi grupami.

Oddzielną kwestią jest promowanie z powodzeniem polskich sędziów w strukturach międzynarodowych, dzięki czemu moglibyśmy w przyszłości liczyć na udział polskiego sędziego w mistrzostwach świata i igrzysk olimpijskich, a to jak wiadomo w kontrowersyjnych sytuacjach może być kluczowe dla sukcesu sportowego.

Współpraca ze służbami mundurowymi (Ministerstwo Obrony Narodowej) – wielu utalentowanych zawodników nie tylko w naszej dyscyplinie sportu mierzy się z wyzwaniami finansowymi i możliwością utrzymania siebie oraz oddania się profesjonalnemu treningowi wymagającymi czasu i poświęcenia. Dylematy związane z pieniędzmi wielokrotnie doprowadzały do zakończenia kariery wielu uzdolnionych reprezentantów kraju. Aktualnie jedną z szans dla takiego zawodnika jest nawiązanie współpracy i pozyskanie etatu w służbach mundurowych. Judo jako sztuka walki daje wiele możliwości nawiązania i poprawy stosunków m.in. z wojskiem i policją, ale musi to zostać poprowadzone w sposób rzetelny i profesjonalny.

Pozyskiwanie dodatkowych środków finansowych, sponsorzy oraz organizacja pracy – Co oczywiste większość działań Związku, czy klubów sportowych związana, jest ze wykorzystywaniem środków finansowych i w wielu sytuacjach jest kluczowa dla rozwoju i wyniku. Oczywiście każdą kwotę można zagospodarować dobrze i rozsądnie lub też po prostu bezmyślnie wydać nie zastanawiając się nad przyszłością, zasadnością lub potencjałem środków, którymi dysponuje organizacja. Dobra organizacja i planowane z wyprzedzeniem pozwala ograniczać wysokość wydawanych kwot za te same usługi i działania, a to w rezultacie pozwala zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na inne cele.

Należy też zoptymalizować i usprawnić pracę biura PZJudo, aby nie tylko była sprawniejsza, ale i tańsza w obsłudze.

Poza budżetem PZJudo, który jest przekazywany każdego roku z budżetu państwa, istnieje wiele możliwości pozyskania dodatkowych środków. Począwszy od dodatkowych środków z różnych ministerstw, poprzez środki wojewódzkie, miejskie itd., aż po projekty unijne.

Również współpraca z innymi dyscyplinami daje możliwość pozyskania pieniędzy dla rozwoju naszego sportu.

W mojej opinii zupełnie niewykorzystana pozostaje kwestia powszechności judo w Polsce i brak sponsora strategicznego czy kilku sponsorów, którzy realnie by wsparli naszą dyscyplinę. Uważam, że pozyskanie sponsora dla PZJudo powinno być jednym z ważniejszych zadań przed każdym prezesem i ja będąc liderem Związku chciałbym się tym zająć.

W miarę możliwości Związek powinien też włączać się i wspierać kluby w pozyskiwaniu funduszy na swoją działalność, szkolenie sportowe oraz sprzęt sportowy jak również na modernizację obiektów sportowych.

Marketing PZJudo – budowanie pozytywnego wizerunku całego polskiego judo jest jednym z kluczowych aspektów, który w znaczący sposób przyczyni się do rozwoju nie tylko PZJudo, ale również każdego klubu, bez względu, czy jest bardzo duży i skoncentrowany na sporcie wyczynowym, czy też działa u podstaw poprzez szkolenie dzieci. Promocja i pozytywny wizerunek naszego sportu spowodują jeszcze większy napływ uczestników treningów i tym samym większe wpływy do klubów, ale co ważniejsze podniesie rywalizację i poziom sportowy. Należy wprowadzić program zarówno długoterminowy, który będzie zaplanowany na długie miesiące, a nawet lata oraz promocję, która będzie oddziaływała na nowych odbiorców judo już dziś.

Niezwykle istotnym elementem jest budowanie relacji z dziennikarzami oraz skuteczna współpraca z mediami. Nie ukrywam, że swoje znajomości w prasie oraz telewizji chciałbym wykorzystać do rozpowszechniania judo i pozyskania szerszej publiczności w Polsce.

Statut PZJudo – uaktualnienie, a w zasadzie opracowanie nowego statutu PZJudo to obowiązek i wyzwanie, które jest nierozwiązane od bardzo wielu lat i powoli staje się tematem dosyć wstydliwym. Wielokrotnie też staje się problemem, bo wiele zapisów w naszym statucie jest niedostosowanych do obecnych czasów lub też zapisy mogą być interpretowane na wiele sposobów powodując niepotrzebne napięcia. Wypracowanie nowego, dobrego statutu powinno rozpocząć się jak najszybciej po objęciu sterów przez nowy Zarząd i powinno zostać doprowadzone do końca najszybciej jak to tylko będzie możliwe, najlepiej w ciągu kilku miesięcy.

Statut powinien być dostosowany do ustawy o sporcie, mieć zapisy adekwatne do obecnych czasów, być uczciwy i równy dla wszystkich członków PZJudo i co równie ważne musi być respektowany przez wszystkich.

Strona internetowa PZJudo oraz systemy – strona PZJudo wymaga nie tylko gruntownej przebudowy pod względem wizualnym i dostosowania do obecnych norm i trendów, ale co najważniejsze wiele czynności takich jak opłaty składek i licencji, rejestr stopni sportowych czy zgłaszanie do zawodów musi być uproszczone i zoptymalizowane oszczędzając tym samym bardzo wiele problemów i oszczędzając czas wszystkim ze stron.

Oczywiście nie są to wszystkie aspekty wymagające poprawy lub wdrożenia od postaw i na pewno przed nami jeszcze wiele wyzwań, które dopiero nadejdą w przyszłości, ale uważam, że przy dobrym nastawieniu możemy naprawdę przywrócić polskiemu judo blask.