Beata Pacut (+78 kg) i Piotr Kuczera (-90 kg) należeć będą do faworytów Pucharu Europy Juniorów w judo, który w dniach 18-19 lipca odbędzie się we wrocławskiej hali Orbita. Wstęp dla kibiców jest wolny.
– Rok temu polskie zawodniczki zdobyły 4 brązowe medale, a tym razem trudno będzie powtórzyć ten wynik pod względem liczbowym. Największe szanse na podium ma Beata Pacut, który rok temu w wadze -78 kg wywalczyło srebro Mistrzostw Europy Juniorek i brąz Mistrzostw Świata Juniorek. We Wrocławiu wystąpi w wadze +78 kg, ale w zawodach mistrzowskich znów rywalizować będzie w kat. -78 kg – mówi trenerka reprezentacji Joanna Majdan.
Ze względu na kłopoty zdrowotne w hali Orbita zabraknie Kamili Pasternak i Pauli Kułagi (-78 kg).
– Gdyby wszystkie zawodniczki były w pełni sił, i licząc już powrót do tej kategorii Beaty Pacut, to naprawdę mamy bardzo mocną wagę. Paula Kułaga na jednym z treningów doznała kontuzji kolana, nie pojechała na Uniwersjadę do Korei Płd. i zabraknie jej też do Wrocławia. Od jakiegoś czasu kłopoty z urazami ma też Kamila Pasternak, która w tym sezonie nie startowała w Pucharach Europy. Prawdopodobnie pojedzie dopiero na zawody do Berlina. Kontuzja wyeliminowała też Klaudię Cieślik z wagi -52 kg – powiedziała Joanna Majdan, kilkakrotna medalistka MŚ.
Wśród juniorek kandydatkami do zajęciach wysokich miejsc w polskich zawodach są m.in. Martyna Dobrowolska, Julia Kowalczyk (-57 kg), Urszula Hoffman (-70 kg) i Anna Załęczna (+78 kg).
– Polskie judoczki nie odbiegają pod względem technicznym zagranicznym rywalkom. Obserwuję je na campie międzynarodowym we Wrocławiu i przyznaję, że pod tym względem oraz motorycznym czy siłowym są fajnie przygotowania. Gdzieś tam brakuje zadziorności, mocniejszej walki. Na tym etapie ich karier najważniejsze jest szkolenie – mówi trenerka kadry narodowej.
Podobną opinię wyraził trener reprezentacji juniorów Jerzy Jatowtt. – Czasem to Polacy są lepsi technicznie od przeciwników, choć jeszcze brakuje umiejętnej walki o uchwyt, wykończenia nieudanych ataków w stójce, już po przejściu do parteru.
W jego zespole we wrocławskim turnieju wystąpią wszyscy najlepsi, a szczególnie ciekawie zapowiada się rywalizacja w wadze -90 kg.
– W tym sezonie na podium Pucharów Europy Juniorów stawali Piotr Kuczera, Rafał Kozłowski i młodszy od nich o 2 lata Jakub Ozimek. Piotr Kuczera jest Mistrzem Polski Seniorów, w zeszłym roku zajmował 5 miejsce w MEJ i MŚJ, więc liczymy na poprawę tych lokat, a także sukces we Wrocławiu. Zobaczymy jak spisze się ta trójka w Orbicie, bo miejsca na imprezy mistrzowskiej w wadze są najwyżej dwa – dodał Jerzy Jatowtt.
Do grupy liderów kadry juniorów Biało-Czerwonych należy też Patryk Wawrzyczek (-66 kg).
– Miesiąc temu był 3 w PE Seniorów na Słowenii, z powodzeniem walczył na Uniwersjadzie, pokonując 3 rywali w turnieju drużynowym. To judoka, na którego można liczyć – przyznał szkoleniowiec.
Początek 4 edycji PEJ we Wrocławiu w sobotę i niedzielę o g. 10:00. Uroczyste otwarcie 18 lipca o 16:00, a walki finałowe 19 lipca o 15:00. Impreza, która słynie ze znakomitej organizacji i poziomu sportowego, dofinansowana jest przez władze Wrocławia i Urząd Marszałkowski.
Dostarczone przez biuro prasowe turnieju