Kto zna judokę ze Śląska Wrocław, Czarnych Bytom i UKS 15 Krosno?
Nie jednemu przetrzepał skórę. Z doświadczenia wiem, że takich wspomina się z największym szacunkiem. Pamiętam najlepiej tych, którzy na tatami pokazali mi, jak należy walczyć. Tych, przez których człowiek nie spał, wkurzony na siebie, po przegranej walce… Tych przez, których należało się zastanowić, czy judo to był dobry wybór?
Z Tomaszem Lubasiem niestety, nie miałem sportowo okazji złapać się za bary, bo był starszym Kolegą z maty a nasze sportowe drogi trochę się mijały. Szczerze mówiąc, trochę mu zazdrościłem stylu walki i zacięcia – przez jakiś czas…
Dziś Tomasz Lubaś mieszka z rodziną w Głuchołazach. Wrócił do domu z wakacji do zmasakrowanej miejscowości. Ratował dorobek swojego życia. To co z niego zostało. Tomasz Lubaś prowadzi sklep spożywczy „Rabat Nasze Delikatesy” w Głuchołazach i z Facebooka dowiedziałem się, że stracił po powodzi około 400 tys. złotych. Był remont. Potem przyszła powódź. Dziś Pan Tomasz, potrzebuje naszej pomocy, ale jak mówi – „Trzeba być twardym, trzeba robić swoje”.
Wczoraj z Tomkiem rozmawiałem na Messengerze i mówi, że jak będzie mieć czas, przyjdzie do Wrocławia na matę i trochę powalczy… Teraz niestety, ale ma inne zmartwienie. Walczy z żywiołem dla swojej Rodziny i Miasta. Trzy dni po świętowaniu nowootwartego sklepu spożywczego – przyszła wielka woda.
Lubaś jest twardzielem z tatami. W życiu też chyba jest twardzielem… Wejdźcie na Jego profil na Facebooku. Tomek ma 1.3 tys. znajomych. Nie wiem, czy to przypadek, ale Tomek powiedział mi, że byłem jedynym Miłoszem, którego znał, że pamięta, iż też na tatami byłem niezły i że Jego syn to też Miłosz…
Trochę mnie zaskoczył, ale chyba to przypadek ;) No z imieniem dla Jego syna… Wcześniej z Tomkiem dobrze się nie znaliśmy. Wiedziałem, że jest cholernie dobry w judo. Tyle.
Wejdźcie na profil FB Tomasza Lubasia. Tam w jednym z postów znajdziecie prośbę nie od Tomasza, ale od Jego Kolegi, Pana Łukasza Marcinkowskiego, który podaje numer rachunku z prośbą o darowiznę – powódź. Pan Łukasz opisuję sytuację Tomasza Lubasia. Twardziela z tatami. Twardziela życiowego!
Aaaa! Z Tomkiem jestem umówiony na zakupy w Jego sklepie w Głuchołazach. Przyjadę na pewno!
Miłosz Haber, AZS-AWF Wrocław
- http://judostat.pl/judo/109,110025679,7100,2003,1041,0,0,0,index.html
- https://www.facebook.com/profile.php?id=100013622177412
- https://www.facebook.com/profile.php?id=100013622177412
Kochani Przyjaciele, Bliscy Znajomi, Znajomi, Znajomi Znajomych i Nieznajomi!!!!
Proszę Was o pomoc dla naszego Przyjaciela Tomasza Lubasia ( ksywy; Trombik, Puro ) rocznik 1975, z Krosna ul. Krakowskiej, którego los rzucił do Głucholaz, gdzie prowadzi rodzinny sklep spożywczy. Zapewne już wiecie co się tam wydarzyło. Strata jaką poniósł Tomek oscyluje ok. 400.000 zł, sklep został kompletnie zalany, zamulony, większość towaru i sprzętu jest niezdatna do użytku. Jeżeli ktokolwiek z Was mógłby wspomóc Tomka i jego Rodzinę w tej tragedii, on i wszyscy jego bliscy i przyjaciele będą dozgonnie wdzięczni. Liczy się każda złotówka.
Podaję nr rachunku do ewentualnych wpłat;
Maria Lubaś: 10 1020 3714 0000 4502 0266 0512 , tytul: darowizna- powódź
Wielkie dzięki za każdą pomoc!!!!
Proszę także o udostępnianie posta