Ponownie Krzysztof Wiłkomirski wywalczył złoty medal Mistrzostw Świata Weteranów. Tym razem jednak nie był to spacerek. 

Drugi dzień Mistrzostw Świata Weteranów w Judo w Krakowie nie były już tak medalodajne jak wczoraj. Nie mniej jednak Polacy wywalczyli dwa medale. Po złoto ponownie sięgnął Krzysztof Wiłkomirski, dokładając do poprzednich dwóch, kolejne. Brąz wywalczył Radosław Gajdamakin, wygrywając pojedynek z Mariuszem Walendzewiczem. Pozostali Polacy poza podium.

Krzysztof Wiłkomirski w pierwszej walce zmierzył się z ubiegłorocznym wicemistrzem świata. Wydawało się, że walka może być bardzo wyrównana i nawet Azer Guliyev skutecznie rzucił na wazari.

– Ten rzut w wykonaniu zawodnika z Azerbejdżanu, był jak kubeł zimnej wody – mówi Wiłkomirski. – Wiedziałem, jak z nim walczyć i szybko wykorzystałem jego błąd.  

W dniu dzisiejszym walczyli także zawodnicy kategorii M1 (najmłodszej) ale żaden z Polaków nie przebił się przez fazę eliminacyjną. Prym wiedli zawodnicy z Gruzji, Kazachstanu oraz Francji. Jutro na tatami Małej Hali Tauron Areny zobaczymy zawodników z kategorii M4 i M5.

Informacja Biuro Prasowe MŚ
Foto: Krzysztof Wiłkomirski