Alfred Hitchcock powiedział kiedyś: „Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć”, te słowa opisują doskonale atmosferę zmagań naszych drużyn na Mistrzostwach Europy. Czwartego dnia Mistrzostw Europy Weteranów w rywalizacji drużynowej brało udział 186 zawodników z 20 krajów.
Przygotowanie i kompletowanie drużyn, ustalanie ostatecznych składów to był przedsmak samej rywalizacji. Walkom turniejowym z jednej strony towarzyszyła burza emocji i szalony doping widowni, a z drugiej pośród zawodników, ogromne napięcie i poczucie wagi każdego pojedynku. Jeden błąd na macie mógł w ułamku sekundy obrócić w niwecz wysiłek całej drużyny.
Rywalizacja była bardzo zacięta, a zmagania prowadzone na bardzo wysokim poziomie. Dość powiedzieć, że ogromną część startujących stanowili medaliści z poprzednich trzech dni. Dla niektórych była to też okazja rewanżu za walki w turnieju indywidualnym i każdy wychodzący na matę chciał w ostatnim dniu dać z siebie wszystkie siły.
Polskę reprezentowały trzy zespoły mężczyzn: jeden TM30 (30-39 lat) oraz dwa TM50 (50-64 lata z gościnnym udziałem zawodnika z Czech). Nie we wszystkich kategoriach wagowych udało znaleźć zawodników, którzy startowali w swojej wadze. Dlatego ogromny szacunek należy się judokom, którzy podjęli rękawicę i rywalizowali w wyższej wadze, dając tym samym możliwość wystawienie kompletnej drużyny. Do pełni szczęścia i medali dla wszystkich ekip zabrakło niewiele, ostatecznie zespół TM30 oraz jedna z drużyn TM50 zakończyły walki na piątym miejscu, a druga drużyna TM50 do dorobku medalowego Polaków na ME Weteranów 2023 dołożyła drużynowy brąz.
Jeszcze raz gratulujemy medalistom i dziękujemy wszystkim startującym, którzy godnie reprezentowali Polskę na słoweńskim tatami !
Na gorące podziękowania i szczególny szacunek za tytaniczą pracę zasłużyła pani Olga Nowotny-Czupryna, dzięki której emocje i zmagania zostały uwiecznione na zdjęciach i możemy je przeżywać bez końca. Każdego dnia dzięki pracy pani Olgi zapisanych zostało tysiące obrazów radości z wygranej, smutku z porażki, a przede wszystkim chwil pięknego Judo!
Mamy nadzieję, że przykład, który dała nasza Reprezentacja Weteranów w Podčetrteku sprawi, iż za rok w Sarajewie, gdzie będą rozgrywane kolejne ME Weteranów, wystąpi jeszcze bardziej liczna ekipa, która przywiezie rekordową ilość medali!
Relację przygotował Bartek Wiączek